Zmagasz się z łokciem tenisisty? Zastanawiasz się, czy tego typu przypadłości leczone są w ramach NFZ? Zajrzyj do poniższego tekstu, a rozwiejesz wątpliwości!
Łokieć tenisisty – o czym mowa?
Zanim przejdziemy do określenia, czy łokieć tenisisty leczony jest w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia, warto ustalić, z czym mamy do czynienia. Czym jest łokieć tenisisty? Co skrywa się pod jego nazwą? Łokieć tenisisty to stan zapalny bocznego nadkłykcia kości ramiennej. Dochodzi do niego wskutek przeciążenia oraz mikro-urazów wynikających z powtarzających się codziennie ruchów. Łokieć tenisisty może dosięgnąć każdego z nas, ale w grupie największego ryzyka znajdziemy przede wszystkim osoby spędzające dużo czasu przed komputerami, mechaników, czy pracowników fizycznych.
Łokieć tenisisty w ramach NFZ – czy to możliwe?
Początkowo łokieć tenisisty może nie dawać o sobie znaków, lecz z biegiem czasu stan zapalny może postępować, a to oznacza poważne skutki uboczne. Nie dość, że czas leczenia się wydłuży, to również dolegliwości bólowe będą bardziej odczuwalne. Swoim zaniedbaniem możemy nawet doprowadzić do trudności w wykonywaniu podstawowych czynności. Dlatego nie należy bagatelizować łokcia tenisisty i jak najszybciej pomyśleć o leczeniu. I tutaj pojawia się pytanie – czy mamy szansę na wsparcie w ramach NFZ? Czy łokieć tenisisty leczony jest w ramach NFZ? Okazuje się, że tak, ale to wcale nie oznacza, że pomoc zostanie nam zapewniona od razu. W przypadku placówek pracujących w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia trzeba liczyć się ze sporymi utrudnieniami. Zwykle brakuje specjalistów, odpowiedniego sprzętu lub czas oczekiwania na wizytę wydłuża się do kilku miesięcy. Jeśli ból jest dokuczliwy, to nie możemy sobie pozwolić na czekanie, więc to, czy uda nam się skorzystać ze wsparcia fachowcy przyjmującego w ramach NFZ wcale nie jest takie pewne. Czasami o wiele lepiej jest zapłacić i zapewnić sobie natychmiastową pomoc, a taką zagwarantuje nam właśnie prywatny gabinet lekarski.